Tomek w krainie kangurów

Tytuł: Tomek w krainie kangurów

Autor: Alfred Szklarski

Wydawnictwo: MUZA SA

Liczba stron: 250

    Tomek w krainie kangurów to pierwszy tom cyklu powieści o odważnym i ciekawym świata Tomku Wilmowskim. Autorem tej serii książek jak również trylogii indiańskiej pt: Orle pióro jest Alfred Szklarski. Autor cyklu o Tomku jest niezwykle ceniony wśród dzieci i młodzieży. Został odznaczony przez młodych czytelników Orderem Uśmiechu w 1971r. Alfred Szklarski jest patronem wielu polskich szkół m. in. mojej szkoły podstawowej. 

      Akcja Tomka w krainie kangurów  rozgrywa się w 1902 r. Tematyka powieści dotyka więc czasów, kiedy to Polska była pod zaborami. Tomek uczył się w gimnazjum, w którym dyrektorem oraz nauczycielami   byli Rosjanie np. geograf Krasacew. Dzięki książce mamy okazję poznać ciekawe miejsca na świecie. Na początku znajdujemy się w Warszawie - rodzinnym mieście Tomka. Poznajemy jego rodzinę, a w niedługim czasie mamy do czynienia z tajemniczym gościem, który zabiera głównego bohatera do austriackiego miasta - Triest. W Trieście Tomek po długim okresie rozłąki spotyka swojego ojca - Andrzeja Wilmowskiego. Andrzej Wilmowski to łowca dzikich zwierząt, uciekł za granicę, ponieważ:,, jedynie w ten sposób zdołał uniknąć aresztowania przez carskich żandarmów." 

           Razem z Tomkiem, bosmanem Nowickim oraz panem Smugą płyniemy ,, Aligatorem" do krainy kangurów - Australii. Podczas rejsu Tomek uczy się strzelać ze swojej nowej broni. Port - Said to pierwszy przystanek naszej załogi. W tym afrykańskim mieście Tomek spotyka wróżbitę, który przepowiada mu niedaleką przyszłość. O tym czy wróżby się sprawdziły musicie przekonać się sami, najlepiej sięgając po lekturę. W Cejlonie łowcy spotykają się z przewodnikiem - Indusem. Indus był opiekunem słonia, na którym Tomek mógł sobie przez chwilę pojeździć. Podczas sztormu na  Aligatorze Tomek samodzielnie zabija tygrysa, który wydostał się z klatki. W Melbourne podróżnicy spotykają zoologoa Bentleya, który towarzyszy im do końca. 

           Tomek w Australii dokonał wielu szlachetnych czynów.Postępował z rozwagą. Jego zachowanie budziło dumę i uznanie u ojca i współtowarzyszy. Szybko zjednywał sobie ludzi, nawet krajowców, dla których zorganizował pokaz strzelecki. Łowy na kangury również nie mogły odbyć się bez naszego tytułowego bohatera. W czasie burzy piaskowej odwaga Tomka była godna podziwu. Odnalezienie Sally Allan to również zasługa czternastoletniego bohatera. Nie może umknąć naszej uwadze przygoda z buszrendżerami (bandytami, zbiegłymi więźniami). Porwanie Tomka przyczyniło się do zabicia Cartera - mordercy poszukiwanego przez policję. Tomek dostał od O' Donellów - towarzyszy niedoli, poszukiwaczy złota pamiątkowy prezent - bryłę złota. Ostatnią wyprawą była wspinaczka na Górę Kościuszki. Ta niezwykła, pokryta wiecznym śniegiem góra została odkryta przez polskiego podróżnika - Pawła Strzeleckiego. Na szczycie nasi bohaterowie wspominają zasługi naszego rodaka. Tutaj, ale także w innych momentach podróży uwydatnia się patriotyzm grupy polskich łowców. 

                Uważam, że Tomek Wilmowski może być wspaniałym wzorem dla dzieci jak i młodzieży. Młodym czytelnikom może imponować odwaga, ciekawość świata bohatera. Od całej kompanii młodzież jak i dzieci mogą uczyć się patriotyzmu. Książka urzekła mnie barwnymi opisami przyrody jak i licznymi, niezwykłymi przygodami.  Na koniec książki autor w słowach   Smugi zapraszającego  Tomka na wyprawę do Afryki, kieruje jakby zachętę do  czytelników o sięgnięcie po kolejną książkę, która nosi tytuł: Tomek na Czarnym Lądzie. Z przyjemnością skorzystam z zaproszenia.