Tytuł w oryginale: The seven sister
Autor: Lucinda Rilley
Wydawnictwo: Albatros
Lucinda Rilley mieszka w Irlandi Północnej. Jest autorem powieści takich jak: Dom Orchideii, Dziewczyna na klifie, Światło za oknem, Róża północy, Włoska dziewczyna, Drzewo oliwne. Aktualnie na świecie jest wydawana seria pt.: Siedem sióstr.
Pierwszy tom serii jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Jestem zachwycona powieścią. Dawno nie czytałam tak dobrej książki.
Tłem powieści są wydarzenia historyczne jak i mityczne. Bohaterkami serii jest siedem osieroconych przez adopcyjnego ojca sióstr. Siostry mają imiona Plejady. Mityczne Plejady były córkami tytana Atlasa. Autorka zamieniła imię Atlas na anagram słowa. Ojciec nazywał się Pa Salta Plejady to również gromada gwiazd na niebie w gwiazdozbiorze Byka.
Maja to imię pierwszoplanowej bohaterki. Główna bohaterka w powieści przechodzi metamorfozę. Na początku niewiele o niej wiemy, a o jej losach dowiadujemy się powoli. Ważną decyzja w życiu Mai jest wyjazd do Rio. W Brazylii główna bohaterka dostaje listy Isabelli, Wraz z tymi listami czytelnik poznaje miłosną historię, która toczyła się w tle budowy Pomnika Chrystusa Odkupiciela. Autorka umiejętnie posłużyła się tą historią. W powieści występują postaci historyczne, którym nadano fikcyjne zdarzenia. Myślę tutaj o Hektorze da
Silva, francuskim rzeźbiarzu Paulu Landowskim, czy projektanta
oświetlenia Marconiego. Historia zapisana w listach toczy się w
latach 1920. W trakcie czytania możemy się zorientować, że
romans, który toczył się tyle lat temu nie odbiega daleko od
rozterek miłosnych, które trapią główną bohaterkę. Można
powiedzieć iż tutaj sprawdza się powiedzenie, że historia
zatoczyła koło. Ale jaki będzie koniec romantycznej przygody Mai?
Sięgnijcie po Siedem sióstr, a przekonacie się sami..
Autorka
nie pozwala czytelnikowi na nudę. Pomiędzy romansami, a tajemnicami
z przeszłości podróżujemy. Najpierw jesteśmy w Genewie,
następnie w Rio de Janerio, a dzięki listom Isabelli przenosimy się
do Paryża. Całej tej wspaniałej powieści towarzyszy piękne
motto:
„Miłości nie ogranicza odległość ani żaden kontynent, oczyma sięga gwiazd.”
Odkrywając dzięki autorce kraje, tym samym zapoznajemy się z kulturą, językiem i tradycjami danego państwa, Mamy do czynienia z bogatymi plantatorami kawy w Brazylii i biedakami w fawelach.
Książka posiada też elementy detektywistyczne. Poprzez poszukiwanie przodków z przeszłości główna bohaterka nabywa trochę cech detektywistycznych.
Zakończenie jest nieprzewidywalne, jednakże całość kończy się happy endem. Rodzaj fikcji historycznej jest jednym z moich ulubionych, dlatego powieść polecam tym, którzy również lubią książki tego rodzaju. Dodam, że w czerwcu wychodzi drugi tom tej serii pt.: Siostra Burzy.
W sprzedaży od 14 czerwca br.
Osobiście nie mogę się doczekać. Jestem ZACHWYCONA pierwszym tomem. Mam nadzieję, że drugi będzie równie dobry. Dodam
tylko, że będzie o Akyone czyli Ally
D'Apliese, a akcja toczy się w Norwegii. Do serii wyprodukowano nawet ,,charmsy". (W Polskich sklepach ich jeszcze nie spotkałam)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze