Klejnot Amy Ewing

Tytuł: Klejnot
Tytuł oryginału: The jewel 

Autor: Amy Ewing

Liczba stron: 383

Wydawnictwo: Jaguar

Autorka wychowała się w małym mieście w okolicach Bostonu. Miłość do książek zaszczepiła w niej matka – bibliotekarka. W 2000 Emy przeprowadziła się do Nowego Yorku i rozpoczęła studia aktorskie, szybko jednak zrezygnowała ze scenicznej kariery. Przez pewien czas imała się różnych zajęć, była między innymi kelnerką, asystentką, nianią i przedstawicielem handlowym, aż w końcu postanowiła zająć się pisaniem. Ukończyła kolejną szkołę i otrzymała tytuł magistra z kreatywnego pisania dla dzieci. Powieść „Klejnot” to jej praca magisterska.

Okładka do złudzenia przypomina serię Rywalki, a dokładniej Następczyni Kierry Cass. Jednak fabuła jest całkowicie inna. 

 Violet Lasting jest mieszkanką Bagna - biednej dzielnicy. Pewnego dnia zostaje zabrana aby w przyszłości znaleźć się w Klejnocie dzielnicy arystokratów i urodzić cudze dziecko.

Główna bohaterka kupiona na Aukcji przez Księżną Jeziora staje się niewolnicą choć pragnie być osobą niezależną.

,,....Wolność. Słowo to, kuszące, i kojące, powraca do mnie od chwili, w której spotkałam w bibliotece Luciena..." ( str 178) 

Violet nie chce wystawnego życia, pięknych sukni, balów pragnie być kochaną i mieszkać w rodzinie. Za wszelką cenę chce być wolna. Wiele razy naraża się swojej Gdy dowiaduje się przerażającej prawdy o dalszym życiu w najbogatszej dzielnicy postanawia uciec.

Najpierw ujrzyj jak jest.Potem ujrzyj w myślach swych. Wreszcie wolą skrępuj go. ( str. 13)

 Violet z czasem odkrywa, że  augurie mogą być bronią ukazują potencjał. Przy każdej augurii główna bohaterka w myślach wypowiada słowa: 

Nazwisko doktora jest takie samo jak Gilberta z Ani z Zielonego Wzgórza. Chciałabym wiedzieć czy przypadkowo autorka nazwała tak lekarza.
Jedną z moich ulubionych postaci z powieści był Lucien. Bardzo podobał mi się fragment o tym, jak pomagał się wystroić głównej bohaterce. Podobało mi się  to, że Lucien spytał się  Violet o imię nie była dla niego tylko numerem. Jego ponowne spotkanie z główną bohaterką jeszcze bardziej wzmogło moją sympatię do niego.
Podobał mi się również wątek miłosny. Romans z Ashem Lockwood jest bardzo niebezbieczny.

,,Jego wargi dotykają moich, najpierw delikatnie, potem z większą pasją. Obejmuję Asha ramionami i na moment zapominam o całym świecie. "(str.284)

Książka kończy się dość zaskakująco dlatego chętnie sięgnę po drugi tom.
Bardzo bym chciała aby Violet udało się uciec z pałacu Księżnej Jeziora i zmienić życie surogatek.
Chciałabym aby cykl zakończył się pozytywnie.
Gratuluję autorce pracy magisterskiej:)

Zwiastun książki